26.05.2012

Kilka immaginów

  Harry :
W końcu nadejdzie ten dzień. Już jutro wracam z zespołem z trasu koncertowej! Bardzo za nią tęskie - chodź rozmawialiśmy prawie codziennie.


*Następny dzień*


Stałaś i wypatrywałaś Harrego w tłumie ludzi. Kiedy już go zobaczyłaś a on ciebie rzuciliście się na siebie jak byście nie widzieli się z 10 lat ale co poradzić że przyjaźnicie się on dziecka - jesteście najlepszymi przyjaciółmi.
-Nawet nie wiesz jak za tobą tęskniłem - powiedział przytulając cię jeszcze bardziej.
-Ja też.
Kiedy już skończyliście pojechaliście do domu Harrego. Przez drogę cały czas rozmawialiście o tym co się wydarzył przez ten czas. Pomogłaś Hazze się rozpakować , cały czas rozmawiając. Bawiliście się świetnie.
Cały czas się dziwnie czułaś - Harry cały czas się na ciebie patrzał ale znacznie inaczej niż zwykle. Wkurzyłaś się trochę i zapytałaś :
-Co się stało ?... Mam coś na twarzy ? - powiedziałaś patrząc na niego a on szybko odwrócił wzrok.
-Nie... tylko... - powiedział nieśmiele.
-Co się stało ? Wiesz że mi możesz powiedzieć wszystko - powiedziałaś uśmiechając się do niego.
Harry zbliżył się szybko do ciebie z cwaniackim uśmiechem na twarzy i cię gorąco pocałował  , wiedziałaś co przez to chce powiedzieć wiec przez jakiś czas tego nie przerywaliście.
-Kocham cię - powiedział.
-Ja ciebie też - powiedziałaś i wróciliście do poprzedniej czynności. 







      Niall :
Jesteś z Niall'em w domu bo jest chory. Jesteś w łazience a Niall w salonie , po chwili słyszysz jego krzyk :
-[T.I.] ...!
Schodzisz po schodach do salonu i pytająco spoglądasz na chłopaka.
-Jest mi zimno ...
-To może zrobię ci gorącą czekoladę ?
-Nie wystarczy że na ciebie patrze - powiedział puszczając ci oczko.



 Zayn :
Jesteś z Zayn'em na zakupach. Przymierzasz sukienkę która ci się spodobała , wychodzisz z przymierzalni i oglądasz się w lustrze. Zayn patrzy na ciebie i mówi :
-Piękne ...
-Mi też się podoba - mówisz spoglądając na sukienkę.
-Ale ja mówiłem o tobie - mówi po czym cię całuję.

 

  Louis : 
Właśnie jesz marchewkę i oglądasz TV spoglądasz w stronę drzwi i widzisz Lou z miną WTF?! Po czym szybko biegnie na górę , z której dobiegają jego krzyki :
-Aaa...! Gdzie ona była przez całe moje życie ! 






      Liam : 
Zaczynasz się kłócić z Niall'em o jego Nutellę ze złości rzucasz w niego łyżeczką gdy w ty momencie do kuchni wchodzi Liam. Z zaskoczeniem patrzy na ciebie i mówi :
-Kocham cię ! - po czym cię przytula - Ja też nienawidzę łyżek !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz